A co jest przyczyną
alkoholizmu.
Przyczyna
alkoholizmu - jak i wszelkiego zła - leży w negatywnym i destruktywnym
myśleniu:
„Albowiem
taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu „.
Alkoholik cierpi na
poczucie
głębokiego
niedowartościowania,
bezradności
i beznadziejności,
z którym
częstokroć idzie
w parze silna niechęć do świata. Niezależnie od usprawiedliwień,
jakie
znajduje
dla swojej słabości, można ja w gruncie rzeczy sprowadzić do jednej jedynej
przyczyny
- mianowicie, do błędnego sposobu myślenia.
Trzy magiczne
kroki.
Krok
pierwszy:
Odpręż umysł
i ciało. Wpraw się w trans, który wzmocni twoja gotowość,
da ci wewnętrzną równowagę i
najlepiej przygotuje do drugiego kroku.
Krok
drugi:
Ułóż sobie
krótkie i łatwe do zapamiętania hasło i powtarzaj je aż do zaśnięcia.
Dobrym
przykładem byłoby takie zdanie: „Oto znalazłem trzeźwość i
spokój, dziękuję”.
Dla
lepszego zapamiętania możesz powtarzać hasło głośno
albo bezgłośnie,
ale
poruszając
wargami. Powtarzaj przytoczone wyżej zdanie tak długo, aż nastąpi
reakcja
emocjonalnego
wyzwolenia.
Krok
trzeci:
Tuż przed
zaśnięciem
idź za
przykładem Goethego. Wyobrażaj sobie, że stoi przy tobie serdeczny
przyjaciel albo ktoś z twoich bliskich. Oczy masz zamknięte,
jesteś
fizycznie
i psychicznie odprężony. Spróbuj teraz jak najplastyczniej roztoczyć przed
sobą
wizję uszczęśliwionego
przyjaciela, który ściska ci rękę i mówi: „Gratuluję!”
Zobacz
w wyobraźni
jego uśmiech,
usłysz głos, poczuj uścisk dłoni - wszystko to jest rzeczywistością.
Gratulacje
dotyczą
twojego zupełnego wyzwolenia od alkoholu. Wyświetlaj sobie w umyśle
ten
film tak długo, aż nastąpi pożądana reakcja podświadomości.
Staraj się ze
wszystkich sił nigdy nie tracić otuchy.
Gdyby
miały cię
nachodzić lęki albo wątpliwości, spoglądaj
ufnie w przyszłość, która
przyniesie
ci szczęście
i wyzwolenie. Pamiętaj, że w twojej podświadomości drzemie
ogromna
siła i że
możesz
ją obudzić myślą i
wyobrażeniem
- a to doda ci otuchy, siły i
pewności
siebie. Nie poddawaj się, walcz dalej - a osiągniesz pożądany cel.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz