Unikaj
błędów!
Są
ludzie, którzy swoje metody wychowawcze zgodne z hasłem „doświadczenie uczy najlepiej" posuwają tak daleko,
że pozwalają na przykład na to, by dziecko dotknęło rączką gorącej płyty kuchenki. Takie dziecko z całą pewnością już nigdy w życiu
nie dotknie gorącej płyty. W wielu innych
jednak przypadkach metoda ta nie przynosi
pożądanych efektów. Istnieje możliwość, że z negatywnych doświadczeń czy popełnionych błędów zostaną
wyciągnięte fałszywe wnioski. Tak jak małe dziecko, również człowiek dorosły będzie z reguły unikał podobnych sytuacji, które kiedyś
odczuwał jako nieprzyjemne lub bolesne.
W ten sposób człowiek może ograniczyć się wewnętrznie, ponieważ rozwinął się w nim taki wzorzec postępowania, który
powoduje często całkowite zahamowanie walki z
wyzwaniami. Taki człowiek na przykład nigdy już
nie będzie zdawał żadnego egzaminu, ponieważ
kiedyś egzamin oblał; nigdy nie okaże swoich uczuć, bo kiedyś został odtrącony; nie zaproponuje szefowi już żadnych
pomysłów innowacyjnych, bo jego pierwsza próba w
tym względzie została odrzucona itp. W ten
sposób taki człowiek pozbawia sam siebie ogromnych
możliwości, które w nim tkwią. Zamiast odkrywać swoje umiejętności i rozwijać
je, stoi w miejscu, bo „wyciągnął wnioski ze swoich błędów" i nie chce się
już narażać na śmieszność, nie chce być
odrzucony.
Niektórzy ludzie analizują swoje tak zwane błędy, zastanawiają się zawsze, na czym to polegało, że nie umieli właściwie
odpowiedzieć na pytania, choć przez wiele
miesięcy przygotowywali się do tego ważnego
egzaminu. Żyją tym samym bardziej w przeszłości niż w teraźniejszości. Stale zajmując się swoim
niepowodzeniem, stają się jeszcze bardziej
niepewni, unikają kolejnych egzaminów, albo idą na
taki egzamin całkowicie spięci. Łatwo się domyślić, że wynik nie będzie pozytywny. Inaczej nie może być.
Kto pozwala działać swojej intuicji, uniknie takich sytuacji; intuicja będzie bowiem wiedziała, co dla niego jest dobre.
Taki człowiek nie musi najpierw poparzyć sobie
boleśnie palców, by się czegoś nauczyć; nie musi
analizować wszystkich szczegółów, ponieważ jego intuicja
wie, co ma robić - i to dużo wcześniej, nim umysł zacznie działać.
Pomyśl, o ile szczęśliwsza byłaby ludzkość, gdyby powierzyła intuicyjnej mocy większość obszarów swego życia.
Nie byłoby już mylnych decyzji ani w życiu
zawodowym, ani prywatnym. Kontakty
międzyludzkie byłyby pozytywniejsze, ponieważ każdy wybierałby partnera na podstawie
jego walorów wewnętrznych, a nie wyglądu zewnętrznego;
poznałby intuicyjnie, kto pasuje do niego na długie lata. Wielu
ludzi nie musiałoby się już co rano iść do pracy ze znużeniem
i bez radości, aby tam wykonywać zajęcie, które nie odpowiada
ich rzeczywistym uzdolnieniom. Mogliby wybrać zawód zgodny z
powołaniem, który zapewniłby im radość, zadowolenie,
spełnienie oraz sukces.
Szefowie nie musieliby badać
świadectw kandydatów na stanowiska, a
pracownicy pracowaliby z korzyścią dla firmy, bo zrobiłaby to za nich intuicja. Nie byłoby chybionych inwestycji, ani
bezsensownych planów opartych na danych z dnia
dzisiejszego, nazajutrz już nieaktualnych. Można i dziś podejmować decyzje,
nawet na daleką przyszłość, pod warunkiem, że będą
bazować na radach intuicji, a nie na liczbach.
Każdy błąd jest stratą czasu, pieniędzy i nerwów. Ile energii zainwestowałeś już w swoje błędy? Niewłaściwy partner pożera
dużo czasu, nerwów i prawdopodobnie pieniędzy;
niewłaściwi przyjaciele są także
kosztowni; błędne decyzje zawodowe mogą doprowadzić
do bankructwa i zrujnować zdrowie.
Nie musisz się uczyć na błędach,
ani popełniać dalszych.
Przekaż decyzje, które musisz podjąć, intuicji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz