środa, 19 sierpnia 2015

Intuicja


Unikaj błędów!



Są ludzie, którzy swoje metody wychowawcze zgodne z hasłem „doświadczenie uczy najlepiej" posuwają tak daleko, że pozwalają na przykład na to, by dziecko dotknęło rączką gorącej płyty ku­chenki. Takie dziecko z całą pewnością już nigdy w życiu nie do­tknie gorącej płyty. W wielu innych jednak przypadkach metoda ta nie przynosi pożądanych efektów. Istnieje możliwość, że z negatyw­nych doświadczeń czy popełnionych błędów zostaną wyciągnięte fałszywe wnioski. Tak jak małe dziecko, również człowiek dorosły będzie z reguły unikał podobnych sytuacji, które kiedyś odczuwał jako nieprzyjemne lub bolesne.

    W ten sposób człowiek może ograniczyć się wewnętrznie, ponie­waż rozwinął się w nim taki wzorzec postępowania, który powoduje często całkowite zahamowanie walki z wyzwaniami. Taki człowiek na przykład nigdy już nie będzie zdawał żadnego egzaminu, ponie­waż kiedyś egzamin oblał; nigdy nie okaże swoich uczuć, bo kiedyś został odtrącony; nie zaproponuje szefowi już żadnych pomysłów innowacyjnych, bo jego pierwsza próba w tym względzie została odrzucona itp. W ten sposób taki człowiek pozbawia sam siebie ogromnych możliwości, które w nim tkwią. Zamiast odkrywać swo­je umiejętności i rozwijać je, stoi w miejscu, bo „wyciągnął wnioski ze swoich błędów" i nie chce się już narażać na śmieszność, nie chce być odrzucony.

    Niektórzy ludzie analizują swoje tak zwane błędy, zastanawiają się zawsze, na czym to polegało, że nie umieli właściwie odpowie­dzieć na pytania, choć przez wiele miesięcy przygotowywali się do tego ważnego egzaminu. Żyją tym samym bardziej w przeszłości niż w teraźniejszości. Stale zajmując się swoim niepowodzeniem, stają się jeszcze bardziej niepewni, unikają kolejnych egzaminów, albo idą na taki egzamin całkowicie spięci. Łatwo się domyślić, że wynik nie będzie pozytywny. Inaczej nie może być.

    Kto pozwala działać swojej intuicji, uniknie takich sytuacji; intu­icja będzie bowiem wiedziała, co dla niego jest dobre. Taki człowiek nie musi najpierw poparzyć sobie boleśnie palców, by się czegoś nauczyć; nie musi analizować wszystkich szczegółów, ponieważ jego intuicja wie, co ma robić - i to dużo wcześniej, nim umysł zacznie działać. Pomyśl, o ile szczęśliwsza byłaby ludzkość, gdyby powierzy­ła intuicyjnej mocy większość obszarów swego życia.

Nie byłoby już mylnych decyzji ani w życiu zawodowym, ani pry­watnym. Kontakty międzyludzkie byłyby pozytywniejsze, ponieważ każdy wybierałby partnera na podstawie jego walorów wewnętrz­nych, a nie wyglądu zewnętrznego; poznałby intuicyjnie, kto pasuje do niego na długie lata. Wielu ludzi nie musiałoby się już co rano iść do pracy ze znużeniem i bez radości, aby tam wykonywać zajęcie, które nie odpowiada ich rzeczywistym uzdolnieniom. Mogliby wy­brać zawód zgodny z powołaniem, który zapewniłby im radość, za­dowolenie, spełnienie oraz sukces.

Szefowie nie musieliby badać świadectw kandydatów na stanowi­ska, a pracownicy pracowaliby z korzyścią dla firmy, bo zrobiłaby to za nich intuicja. Nie byłoby chybionych inwestycji, ani bezsensow­nych planów opartych na danych z dnia dzisiejszego, nazajutrz już nieaktualnych. Można i dziś podejmować decyzje, nawet na daleką przyszłość, pod warunkiem, że będą bazować na radach intuicji, a nie na liczbach.

    Każdy błąd jest stratą czasu, pieniędzy i nerwów. Ile energii zain­westowałeś już w swoje błędy? Niewłaściwy partner pożera dużo czasu, nerwów i prawdopodobnie pieniędzy; niewłaściwi przyjacie­le są także kosztowni; błędne decyzje zawodowe mogą doprowa­dzić do bankructwa i zrujnować zdrowie.

Nie musisz się uczyć na błędach, ani popełniać dalszych.

    Przekaż decyzje, które musisz podjąć, intuicji.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz