Albo być może
oczekujesz zbyt dużo?
Zastanów
się czy przypadkiem nie oczekujesz od swojej intuicji, że poda ci wskazówki, aż
do najdrobniejszego szczegółu? Wyobraź
sobie, że ktoś chce kupić dom, w którym chciałby spędzić
jesień swojego życia. Najważniejsze dla niego jest spokojne miejsce
pośród zieleni. Wszystkie przesłanki wydają się idealne: położenie, wielkość, działka, cena. Jednak coś kupującego
niepokoi, coś nie daje mu spokoju. Jednak
nie znalazłszy dla swojego niepokoju żadnych uzasadnionych argumentów, które przemawiałyby przeciwko
podpisaniu umowy, kupuje ten dom. Wszystko
na początku było bardzo dobrze, jednak rok później gmina postanawia wybudować drogę szybkiego ruchu bezpośrednio tuż za jego
domem. Marzenie o spokoju i
kontemplacji nagle się rozpadło – to był ten niepokój, którego przyczyny nie
udało mu się rozpoznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz