wtorek, 8 lipca 2014

Uzdrawianie umysłowe

W jaki sposób szesnastolatek obrócił porażkę w sukces

Pewien uczeń szkoły średniej napisał kiedyś na swoim blogu
„Dostaję same złe stopnie. Pamięć mi nawala. Nie wiem, co się ze mną dzieje.”
Otrzymał wiele wpisów pod tym stwierdzeniem. Różne to były rady i sposoby na wyjście z tego kryzysu. Jeden był taki, który mówił, że jest gburem i wszystkich traktuje jak wrogów więc nie może się spodziewać nic lepszego. Pod tym wpisem znalazł się taki, który pomógł mu zrozumieć swoje postępowanie i poradził współpracę ze swoją podświadomością. Zrozumiał, że postępuje niewłaściwie bo do wielu nauczycieli i kolegów z klasy odnosił się co najwyżej obojętnie, a często wręcz z zawiścią i niechęcią
Poszedł więc do szkolnego psychologa, który również zwrócił mu na to uwagę.
Podczas kilku rozmów poradził mu by kilkakrotnie w ciągu dnia powtarzał sformułowaną przez siebie afirmację.
Chłopiec był zdesperowany i zdecydowany na wprowadzenie zmiany w swoim życiu. Toteż idąc za radą psychologa powtarzał sumiennie kilka razy dziennie - zwłaszcza przed zaśnięciem i tuż po obudzeniu - z najgłębszym przekonaniem następujące stwierdzenia: 
„Wiem, że moja podświadomość jest też skarbnicą pamięci. Zachowuje ona wszystko, co wyczytam w podręcznikach albo usłyszę od nauczycieli. Mam bezbłędną pamięć, a mądrość mojej podświadomości odsłoni przede mną odpowiedź na wszystkie pytania, jakie dostanę na ustnych i pisemnych sprawdzianach. Wobec wszystkich nauczycieli i kolegów czuję życzliwość, którą oni odwzajemniająŻyczę im z całego serca powodzenia i wszystkiego
dobrego!”
W niedługim czasie młody człowiek zapomniał, czym są kłopoty w szkole, a
wszystkie egzaminy zdawał celująco. Tak niby zrobił niewiele, a ile zyskał?

A oto sposób na sukces stosowany przez wielu wybitnych biznesmenów

Wielu spośród czołowych biznesmenów wielokrotnie w ciągu dnia powtarza sobie cicho abstrakcyjne słowo „sukces”, aż do pełnego przekonania, że im się powiedzie. 
Mają oni przy tym świadomość, że wyobrażenie zawiera już wszystkie składniki prawdziwego sukcesu.
Czemu i ty nie miałbyś wciąż na nowo powtarzać sobie z wiarą i pewnością słowo „sukces”?
Przejąwszy się tą myślą, podświadomość wskaże ci nieomylny sposób na powodzenie.
Każdy człowiek odczuwa przemożną potrzebę realizacji swoich subiektywnych
wrażeń i poglądów. 
A ty co rozumiesz pod pojęciem sukcesu? 
Bez wątpienia mieści się w nim szczęście rodzinne i dobre stosunki z otoczeniem. Na pewno chciałbyś się też wybić w zawodzie, marzysz o pięknym domu i o pieniądzach na inne przyjemności życia. Wreszcie, pragniesz szczęśliwego życia w wierze i skutecznego wykorzystania sił podświadomości.
Nie tylko w interesach należy rozwiązywać problemy. Wymaga tego również twoje życie osobiste. 
Bądź więc pod każdym względem człowiekiem sukcesu! 
Wyobraź sobie, że trudnisz się już swoim wymarzonym zajęciem i że posiadłeś wszystko, czego dusza zapragnie. 
Posłuż się wyobraźnią i wczuj w sytuację człowieka, który żyje w szczęściu i dobrobycie. Niech takie wyobrażenia wejdą ci w nawyk. Co wieczór kładź się spać z głębokim przekonaniem, że los cię rozpieszcza - a na pewno niebawem wyobrażeniem tym przejmie się podświadomość.
  Uwierz mocno, że urodziłeś się, by ci się wiodło - a twoja modlitwa zdziała
cuda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz