niedziela, 27 lipca 2014

Uzdrawianie umysłowe

Twoja przyszłość leży w podświadomości

Pamiętaj, że przyszłość - czyli skutek twoich nawyków myślowych - istnieje już
obecnie w twoim umyśle, chyba że skuteczną modlitwą odmienisz obrót rzeczy. Analogicznie do tego - przyszłość kraju zawiera się w jego zbiorowej podświadomości. 
Sen, który poprzez nowojorską gazetę zapowiedział wybuch drugiej wojny światowej na parę lat przedtem, nie jest bynajmniej czymś aż tak niezwykłym. 
W umysłach odbywały się już przecież działania wojenne, precyzyjny instrument, który zwiemy „zbiorową podświadomością”, kreślił plany ataków. 
Podobnie i jutrzejszych wydarzeń już dziś domyśla się nasza podświadomość - ludzie o szczególnych zdolnościach potrafią zaś przewidywać nawet wydarzenia z odległej przyszłości.
Nie istnieje niezmienne przeznaczenie. O swoim losie rozstrzygasz sam postawa umysłu. Przyszłemu życiu możesz nadać pożądany kierunek przy pomocy modlitwy
naukowej, która opisywaliśmy już w poprzednich rozdziałach. 
„Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz „.

We śnie zarobił 15 000 złotych

Kilka lat temu przeczytałem notatkę prasową o człowieku nazwiskiem Piotr Hamerla, który pracował w walcowni w hucie stali. Zarobił on we śnie piętnaście tysięcy złotych.
Według autora artykułu zakładowi inżynierowie kilkanaście razy bezskutecznie
próbowali naprawić niesprawną zwrotnicę, którą kierowano rozżarzone bloki żelaza do kilku zespołów walcowniczych. 
Pan Hamerla zastanawiał się, jak usprawnić to urządzenie, ale i on z początku napotkał trudności nie do przezwyciężenia. Pewnego dnia w trakcie rozmyślań
zmorzył go sen; przyśniła mu się przemyślana aż po ostatnie szczegóły konstrukcja
zwrotnicy, która zaraz po przebudzeniu utrwalił na rysunku wykonawczym.
Ta „prorocza drzemka” przyniosła Hamerli premię w wysokości piętnaście tysięcy złotych - największą sumę, jaką to przedsiębiorstwo kiedykolwiek zapłaciło pracownikowi za propozycje ulepszeń.

Jak słynny profesor rozwiązał problem we śnie?

Profesor zwyczajny asyriologii na uniwersytecie w Pensylwanii, dr H.V. Helprecht, zrelacjonował następujące zdarzenie: 
„Pewnego sobotniego wieczora znów przerwałem wyczerpujące i daremne odgadywanie rodowodu dwóch małych agatowych fragmentów, które mogły stanowić składnik babilońskiego pierścienia.
Koło północy poszedłem spać i miałem dziwny sen. Rosły kapłan z Nippur,
wyglądający na jakieś czterdzieści lat, zaprowadził mnie do świątynnego skarbca - niskiego pomieszczenia bez okien, gdzie na podłodze leżały odłamki agatu i lapislazuli. Odwrócił się do mnie i powiedział: «To, co w swojej książce pokazuje pan osobno na stronach 22 i 26, to nie są części pierścienia, ale kolczyki z posagu bóstwa. Może pan to sprawdzić, łącząc te
fragmenty». Zbudziłem się, natychmiast zbadałem te fragmenty i ku wielkiemu zaskoczeniu znalazłem potwierdzenie snu. Problem został rozwiązany.”
Oto wiec kolejny dowód, że twórcza siła podświadomości ma odpowiedź na każde pytanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz