czwartek, 11 kwietnia 2013

Pozbywanie się lęku I




          Także u ludzi, którzy oddychają płytko i nierytmicznie, ciało samo może pozbywać się lęku i napięcia przez automatyczne uwalnianie oddechu w formie westchnienia czy jęku.
          Ta instynktowna reakcja pokazuje możliwość wykorzystania tych nieuświadomionych mechanizmów ciała dla przetworzenia głębokiego stresu lub lęku.
          Wykorzystując te nieuświadomione mechanizmy jako punkt wyjścia możemy pójść o krok dalej. Użyjemy dźwięku i wibracji zamiast westchnień i jęków, by świadomie przetworzyć lęk i rozluźnić charakterystyczny dla niego skurcz. Tę technikę nazywa się „wywoływaniem rezonansu".
           Wywoływanie rezonansu można praktykować wszędzie tam, gdzie nasz krzyk nie będzie przeszkadzał innym. Za pomocą tej techniki można dużo osiągnąć przez zredukowanie ujemnych efektów lęku wywołanego długotrwałym stresem.
           Praktykowanie wywoływania rezonansu rozpocznij od przyjęcia wygodnej pozycji z wyprostowanymi plecami. Gdy już wygodnie usiądziesz, zacznij joginowskie oddychanie.
Po jakichś dwóch minutach zwróć mentalną uwagę na serce, i zamiast joginowskiego oddechu zaczynaj każdy oddech od serca, dopóki nie poczujesz wychodzących z niego głębokich odczuć. Przy każdym wdechu będziesz odczuwał, jak nasilają się emocje w Twoim sercu. Przy każdym wydechu poddaj się tym odczuciom i pozwól im promieniować poprzez klatkę piersiową, a stamtąd poprzez całe ciało.
          Odczuwaj energię, która wychodzi z serca, promieniując do ramion, nóg, żołądek, narządy płciowe, głowę, skórę, itd. Wydychaj bez przerwania rytmu oddechu.
          Po około dwóch minutach oddychania w ten sposób umieść czubek języka na podniebieniu, tuż za zębami, i wysuń obie ręce przed siebie. Wtedy przy każdym wydechu, gdy czujesz jak zaczynają promieniować emocje z twojego serca, nadaj im dźwięk i intonuj OM w ciągu całego wydechu.
          Poczuj jak brzmienie twojego głosu wydostaje się z głębi serca i pozwól mu płynąć tak, by całe ciało z nimi wibrowało. Niech będzie jedynym wyrazem tego, co doświadczasz i czujesz. Bynajmniej nie musisz głośno śpiewać, jednak lepiej jest, gdy twój głos jest wyraźnie słyszalny. Śpiewaj tak swoje OM przez pięć minut.
          Wpływ tego ćwiczenia zwłaszcza wykonywany przez okres kilku dni czy tygodni, jest głęboki. Technika ta nie tylko przetworzy lęk, lecz przyniesie Ci dobre samopoczucie i wypełni zadowoleniem. Ćwiczenie jest szczególnie pomocne przy rozwijaniu drugiej uwagi, gdy otwiera się serce, a jednocześnie uspokajają się myśli i wprowadza cię w stan pełnej świadomości ciała.


Osiągnięte efekty


            Dr Phillip Neuernberger, będąc konsultantem różnych korporacji w sprawach związanych z problemami stresu, przeprowadził szereg testów i doświadczeń dotyczących wykorzystania różnych technik oddechowych do relaksacji, a tym samym do usuwania stresu.
           W jednym ze swoich eksperymentów nauczył pewną grupę ludzi techniki pełnego oddychania, podczas gdy inna grupa oddychająca jak zwykle „normalnie” posłużyła za grupę kontrolną.
           Grupa używająca joginowskiego oddechu okazała się dużo lepsza w standardowych testach psychologicznych. W tejże grupie stwierdzono też mniej zaburzeń (według tak zwanej skali neurotyzmu), niż u ludzi oddychających „normalnie".
          W innych dwóch niezależnych od siebie badaniach przeprowadzonych na Uniwersytecie Kalifornijskim J.V. Hardt i B. Timmons udowodnili, że istnieje powiązanie między oddychaniem i typem czynności elektrycznej mózgu, co wynikało z zapisów (EEG – Elektro-Encefalo-Grafii).
          Stwierdzili i udokumentowali oni, że u ludzi oddychających głęboko w zapisie EEG rejestruje się więcej fal alfa, rytmu typowego dla relaksacji, niż u ludzi oddychających płytko i szybko. Gdy oddech był głęboki, pełny rytmiczny, fale alfa były lepiej wykształcone, niż podczas płytkiego i mniej rytmicznego oddechu.
          Ponad wszelką wątpliwość potwierdzono naukowo, że oddech odgrywa niebagatelną rolę w przezwyciężaniu stresu i wszystkich stanów lękowych. Oddychający oddechem joginowskim osiągamy relaks bez większych problemów, nawet podczas normalnych zajęć.   
          Właściwe pełne oddychanie pomaga przezwyciężyć zagnieżdżony w nas głęboko nawykowy lęk, to właśnie takie oddychanie chroni człowieka przed skurczem i zablokowaniem przepływu energii poprzez system energii subtelnej. Gdy robimy przerwy między wdechem i wydechem, oddychając płytko, osłabiamy nasze uczucia i praktycznie niszczymy je. Po pewnym czasie stosowania takiego oddychania pozbywamy się wszelkich wpływów na nas sytuacji stresujących. Dlatego ludzie mając tendencje do powstrzymywania oddechu i płytkiego oddychania w czasie stresu, a to jeszcze pogłębia ten stres.
          Poprzez wykorzystanie ćwiczeń oddechowych do uspokojenia i zredukowania wpływu stresu jest powszechnie akceptowane przez społeczność lekarską, a ostatnio również coraz szerzej przez ludzi interesu.      
          Jeśli chodzi o korzyści osiągane przez osoby praktykujące wywoływanie rezonansu, to są one równie spektakularne jak w przypadku oddychania joginowskiego.
          Technika wywoływania rezonansu powinna być regularnie praktykowana zwłaszcza w okresie długotrwałego stresu lub lęku.
          Będzie miało odmładzający wpływ na organizm osoby praktykującej.
          Praktykowane regularnie przerwie lęk odczuwany jako niepokój, rozwieje wątpliwości, zwiększy pewność siebie, zniweczy zmieszanie, wyeliminuje wyobcowanie i zamartwianie się bez powodu, wspomoże zdolność do podejmowania decyzji.
          Najbardziej zalecanym stanem byłoby włączenie tej metody do codziennego cyklu Twoich ćwiczeń. Najlepiej praktykować je dwa razy dnia, rano przed śniadaniem i bezpośrednio przed pójściem spać.
          Technika ta jest szczególnie pomocna dla ludzi, którzy mają kłopoty z zasypianiem, wywołanym nadmiernym lękiem lub ciągłymi zmartwieniami.

cdn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz