sobota, 18 lipca 2015

Intuicja

To oczywiste, że trudności tnależy opanować!
Zanim zajmiemy się sposobami rozwiązywania trudności, powin­niśmy skierować naszą uwagę na samą trudność i dostrzec, że każda trudność to w rzeczywistości ukryta pod przebraniem – zaszyfrowana możliwość.
    Uświadom sobie prawdę, że życie nieustannie oferuje ci zarówno szansę jak i możliwości. Aby to dostrzec, trzeba w tym kierunku rozwinąć świadomość  i nie kierować jej na przeszkody, lecz na szansę i możliwości . Życie wciąż na nowo oferuje ci możność dokonywania wyboru między wszystkimi możliwościami i przynajmniej jedna z nich z pewnością prowadzi do pozytywnego rozwiązania.
    Jeśli odwrócisz świadomość od problemów (destruktywnych) i skierujesz ją na możliwości (konstruktywne), to zauważysz, że wszystko ma zawsze pozytywne strony, których wcześniej niestety nie dostrzegłeś. Dopóki widziałeś jedynie braki, dopóty wytwarzało się niezadowolenie, a wręcz agresja. Leonardo da Vinci powiedział kiedyś: „Kto nie może tego, co chce, musi zechcieć to, co może”.
    Ty jednak możesz to, co chcesz. Z chwilą, kiedy skupisz uwagę na możliwościach, które ci życie w tej chwili oferuje, znajdziesz w każdej sekundzie szansę. Twoje życie może dosłownie w jednej chwili stać się bogatsze i piękniejsze. Szczęście nie jest bowiem kwestią szczęśliwego przypadku, lecz logicznym następstwem słuchania, myślenia, mówienia oraz rozpoznawania możliwości i korzystania z nich.
    Najczęściej brakuje nam szerokiego spojrzenia i siły wyobraźni, aby w ogóle zauważyć korzystne okazje. To można jednak zmienić, o ile stale będziesz kierował swoją świadomość na możliwości i zadawał sobie wciąż na nowo pytanie: „Jaką szansę stwarza chwila obecna?
    Jesteś w pozycji podobnej do rzeźbiarza: Kiedy rzeźbiarz odkryje, jaka rzeźba pasuje do danego bloku kamiennego, wystarczy już tylko odłupać to, co do rzeźby nie należy. Także w twojej pozycji wystarczy tylko pozbyć się tego, co do ciebie nie należy i odcina cię od sukcesu.
    To, co pozostanie, będzie stanowiło prawdziwy sukces!
    Zauważ jednak również, jak wielka byłaby to dla ciebie szansa na osiągnięcie pełni, gdybyś nie szukał niczego konkretnego, lecz pozostał otwarty i był kanałem dla tego, co oferuje życie. Poszukiwacz złota, który skoncentrowany jest wyłącznie na złocie, być może szukając znajdzie też złoto, lecz diamenty, na które przypuszczalnie przegapi.
Najczęściej widzimy problem w izolacji, nie dostrzegając, że trudna sytuacja jest częścią czegoś większego i bardzo złożonego.
    Podejście tego rodzaju problemu wywodzi się zapewne doświadczeń nabytych jesz­cze w szkole – dla każdego problemu istniało tylko jedno rozwiąza­nie, wszystko miało jedną przyczynę. Oczywiście takie nastawienie ogranicza nas i nie pozostawia miejsca na intuicyjny pomysł, na rzeczywiste rozwiązanie. Kiedy problem uprościmy, nie uda nam się dopuścić do głosu innych, być może bardzo udanych myśli – przebłysków ducha.
    Umysłowo żyjemy w skostniałym schemacie, a nasze myśli wędrują utartymi ścieżkami. W ten sposób dojdziemy w najlepszym przy­padku do rozwiązania niezłego, ale nigdy do optymalnego. Lepiej pozbyć się wszystkiego, wyjść poza problem i przy pomocy intuicji znaleźć drogę, wykorzystać szansę i rozpoznać okazję.
Panu Skowronkowi nie sprawia już radości praca jako autora tek­stów w agencji reklamowej. Jego twórcze pomysły wyczerpały się i często całymi godzinami siedzi przed komputerem i nic nie przycho­dzi mu do głowy. Ta praca frustruje go coraz bardziej. Pan Skowronek chciałby zmienić firmę, ponieważ jest przekonany, że nowa agencja z innymi klientami mogłaby ożywić jego twórcze możliwości. No cóż tak jednak nie jest. W nowej agencji jego radość pracy niestety nie będzie więk­sza, zaś jego twórcze pomysły również i tutaj każą na siebie czekać. Swój problem ograniczył jedynie do firmy, zamiast zadać sobie pyta­nie o przyczyny swojej niemocy. Czy na przykład jego zawód rzeczywi­ście wciąż jeszcze jest – o ile w ogóle był – jego powołaniem, czy jego życie prywatne nie oddziałuje przypadkiem negatywnie na jego kreatywność itp.
Czy rzecz leży w tym, że pan Bolesław poznaje zawsze niewłaściwe kobiety, czy raczej w tym, że w głębi duszy wcale nie chce się poważ­nie wiązać, gdyż boi się odpowiedzialności?
Czy zawsze jest ci niedobrze, bo masz wrzody żołądka, czy też masz wrzody żołądka, ponieważ w twoim życiu nie wszystko jest w porządku?
Wszystkie problemy dają się rozwiązać – najlepiej, jeśli wyjdziesz poza swoje nawykowe sposoby widzenia, dopuścisz niekonwencjo­nalne pomysły i podejdziesz do sytuacji całościowo czyli holistycznie.
Linearne my­ślenie i czysto logiczne wnioskowanie – skoro takie jest A, to i B musi być takie – nie naprowadzi cię w kierunku całościowego rozwiązania.
    Jeśli żyjesz intuicyjnie, z otwartymi „wrotami” zmysłów, często możesz z góry zapobiec wszelkim problemom i trudnościom.
A kiedy nadciąga burza, ukazują się na niebie najpierw czarne chmu­ry i z daleka słychać huk grzmotów, na długo zanim zacznie padać. Więc mamy czas, żeby przygotować się na niepogodę – zdjąć pranie ze sznurków, albo znaleźć miejsce, w którym się możemy schronić. Problemy i trudności, podobnie jak burza zawsze zapowiadają się wcześniej.
Tylko zbyt często znaki i sygnały, których zazwyczaj nie zauważamy ostrzegają przed katastrofą, i zostawiają nam z reguły czas, by podjąć stosowne kroki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz