Trzeba tylko przywołać właściwy obraz
Zróbmy sobie takie ćwiczenie, biorąc do ręki nitkę z wiszącą
na jej końcu kulką.
Zakryjmy oczy i wyobraźmy sobie, że kulka zatacza koło albo
kołysze się po prostej ruchem wahadłowym.
Wówczas nastąpi prosta reakcja psychomotoryczna, w której /reakcję
psychomotoryczną szeroko wykorzystuje się w celu określenia stopnia/ palce mimo
woli powtarzać będą obraz ruchu.
Tę lub podobną reakcję sugestii przy hipnozie.
Jeśli reakcja zachodzi – pacjent będzie podatny na hipnozę.
Jednak nigdy wcześniej nie wiedziano o tym, że jeśli komuś
pozwoli się przez pewien czas pozostawać w ćwiczeniu psychomotorycznym –
zagłębi się on w stan hipnotyczny.
Albo jak zaproponuje mu się zatrzymanie uwagi na jakimś
obrazie i uczyni to z powodzeniem – znów może znaleźć się w stanie hipnozy.
Te odkryte przez twórcę fenomeny legły u podstaw stworzonego
systemu przyswajania autoregulacji.
Cała sprawa polega na tym, w jaki sposób dla danej,
konkretnej osoby znaleźć ten optymalny, odpowiadający jego stanowi psychicznemu
w danym momencie kluczowy obraz, który bez trudu utrwali i który następnie
stanie się dla niego hipnogenny.
Oto i cała nauka, w której najistotniejszą rolę spełnia
lekarz, jego twórcze poszukiwania oraz cechy odkrywczego a zarazem i
przenikliwego psychologa!
Najprostszym obrazem dla większości ludzi, łatwo dającym się
skontrolować zarówno przez lekarza, jak i przez pacjenta – jest w naszym
systemie nauczania obraz wyciągniętych przed sobą rąk, które łączą się i
rozchodzą. Oczywiście nie trzeba pacjentowi zasłaniać oczu, niech patrzy i
podziwia jak ręce same chodzą. Zdziwienie wywołuje dodatkowa podpora
emocjonalna – lekki efekt psychologiczny, którego energia jest niezbędna do
włączenia całościowej reakcji mózgowej przejścia w stan hipnozy. Kiedy pacjent
już osiągnął ten stan, zaczynamy mu sugerować, że teraz, przy powtórzeniu, może
wywołać ten sam stan bez pomocy z zewnątrz. A jedynie przez włączenie wyuczonej
reakcji psychomotorycznej.
Do nauki autoregulacji należy przygotować się
psychologicznie. Na przykład popatrzeć, jak to robią inni, którzy już tę sztukę
opanowali, czerpać natchnienie z ich sukcesów.
Przed ćwiczeniem pacjent powinien być odprężony, wewnętrznie
spokojny i zachowywać się tak, jakby to była zabawa, podczas której nie
odpowiada się za błędy, a wszystkie reakcje i wrażenia są szczere.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz