piątek, 15 sierpnia 2014

Uzdrawianie umysłowe


Podświadomość a harmonijne stosunki z otoczeniem.

Dzięki lekturze moich wpisów nauczyłeś się traktować podświadomość jako rodzaj
przyrządu rejestrującego, który wiernie utrwala wszelkie wrażenia. To jeden z głównych
powodów, dla których w stosunkach z ludźmi powinniśmy przestrzegać złotej zasady, o
której czytamy w Ewangelii według św. Mateusza: „Wszystko wiec, co byście chcieli, żeby
wam ludzie czynili, i wy im czyńcie” (Mt 7,12).
Zdanie to stanowi nie tylko praktyczną zasadę postępowania, ale ma także głębsze
znaczenie. W związku z podświadomością należy je rozumieć następująco: To, co chcesz,
żeby ludzie o tobie myśleli, ty myśl o nich. To, co chcesz, żeby ludzie do ciebie czuli, ty czuj
do nich. Tak, jak chcesz, żeby ludzie z tobą postępowali, ty postępuj z nimi.
Może jakiemuś koledze w pracy okazujesz życzliwość, uprzejmość, sympatie-ale
ledwo się odwróci, twoja niechęć do niego bierze górę. Unikaj tego za wszelką cenę! Tego
rodzaju negatywne myśli najbardziej szkodzą tobie, powodują rodzaj samozatrucia. Gdy w
taki sposób wpływasz na swoje myślenie, pozbawiasz się radości życia, entuzjazmu, siły,
wewnętrznego rozeznania i zrozumienia dla innych. Takie niszczycielskie myśli i uczucia
zapadają ci w podświadomość i ściągają na ciebie wszelkie możliwe kłopoty i cierpienia.


czwartek, 14 sierpnia 2014

Uzdrawianie umysłowe


Podświadomość a szczęście

William James powiedział, że największa rewelacja XIX wieku było odkrycie ogromnej siły, jaka jest podświadomość inspirowana przez wiarę.
Tkwi w tobie nieskończona moc.
Kiedy nauczysz się ufać wewnętrznym siłom, w twoim życiu nastanie pomyślność i zrealizują się twoje marzenia.
Dzięki niezwykłej sile podświadomości możesz przezwyciężyć każdy problem i każdą słabość oraz urzeczywistnić swoje pragnienia. 
Takie jest znaczenie biblijnych słów, które są potwierdzeniem praw podświadomości
„Kto Panu zaufa - szczęśliwy „.
Musisz wybrać szczęście.
Szczęście jest nawykiem.
Warto stale przypominać sobie słowa: 
„W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co mile, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakaś cnota i czynem chwalebnym - to miejcie na myśli” (Flp 4,8).
Powtarzaj sobie po przebudzeniu:
„Dzisiaj wybieram szczęście. Dzisiaj wybieram sukces. Dzisiaj wybieram słuszne postępowanie. Dzisiaj wybieram miłość i dobrą wolę wobec wszystkich ludzi. Dzisiaj wybieram spokój.”
Wypełniaj te postanowienia treścią - a w ten sposób wybierzesz szczęście.
Kilka razy dziennie dziękuj za dobrodziejstwa, jakie ci przypadły.
Módl się też o pomyślność rodziny, kolegów, a także o pokój dla wszystkich ludzi.
Musisz naprawdę pragnąć pomyślności.
Bez prawdziwego pragnienia nic nie dojdzie do skutku.
Twoje pragnienie będą uskrzydlać wiarą i wyobraźnią.
Wyobrażaj sobie, jak twoje marzenie się spełnia, uwierz w jego urzeczywistnienie, a stanie się ono prawdą – zaowocuje wysłuchaniem modlitw.
Kto ciągle oddaje się myślom o strachu, nienawiści, gniewie i niepowodzeniu, będzie się czuć przygnębiony i nieszczęśliwy.
Pamiętaj, że myślami układasz sobie życie.
Szczęścia nie można kupić za żadne pieniądze.
Niektórzy miliarderzy są szczęśliwi, inni nie.
Jest wielu niezamożnych ludzi, którzy czują się szczęśliwi, jest też wielu nieszczęśliwych.
Małżonkowie bywają szczęśliwi albo nie - podobnie ludzie w stanie wolnym.
Szczęście to „reżim”, który rządzi twoimi uczuciami i myślami.
Szczęście to owoc wewnętrznego spokoju.
Skupiaj myśli na równowadze wewnętrznej, poczuciu bezpieczeństwa i Bożym przewodnictwie, a twój umysł będzie źródłem szczęścia.
W drodze do szczęścia nie istnieją przeszkody.
Sprawy zewnętrzne nie mają na nic wpływu i nigdy nie są przyczyną czegokolwiek.
Pozwól, by kierowała tobą ukryta wewnętrzna zasada twórcza.
Każda myśl jest przyczyną, a każda nowa przyczyna stwarza nowy skutek.
Wybierz pomyślność.
Najszczęśliwszy jest ktoś, kto zawsze daje to, co ma najlepszego.
Tym, co w tobie najlepsze, jest Bóg - na każdego z nas czeka Królestwo Boże.

środa, 13 sierpnia 2014

Uzdrawianie umysłowe


Podświadomość a szczęście

W rzeczywistości nie istnieją żadne przeszkody

Parę lat temu czytałem w gazecie, jak pewien koń nagle spłoszył się, widząc pniak na
skraju drogi. Odtąd powtarzało się to za każdym razem, kiedy wymijał to miejsce. W końcu
chłop wykopał i spalił stary pniak i wyrównał w tym miejscu grunt. Ale jeszcze dwadzieścia
piec lat później koń płoszył się, ilekroć zbliżał się do tego miejsca. Jego reakcje wywoływała
zatem wyłącznie pamięć.
Również i ty w drodze do szczęścia nie napotkasz żadnych przeszkód, prócz tych,
które sam wzniesiesz w myślach i w wyobraźni.
Czy płoszy cię strach albo zmartwienia?
Strach to tylko myśl. Już teraz możesz wykorzenić wszelkie zahamowania, zastępując je
wiarą w sukces, we własne zdolności i w pokonanie każdego problemu.
Poznałem kiedyś pewnego biznesmena, któremu się nie powiodło. Powiedział mi:
„Robiłem błędy, na których dużo się nauczyłem. Teraz zakładam nowe przedsiębiorstwo,
które poprowadzę do wielkich sukcesów.”
Miał odwagę dostrzec przeszkodę we własnym umyśle. Nie trwonił czasu na jałowe narzekania, ale „wykopał pniak”: wiara w swoje
wewnętrzne siły odegnał wszelkie depresje, których szkodliwość zrozumiał. Nabierz zaufania
do siebie, a doczekasz się sukcesów i pomyślności.

Najszczęśliwsi ludzie

Najszczęśliwszy jest ten, kto zawsze i wszędzie daje to, co ma najlepszego. Szczęście i
cnota są ze sobą nierozdzielnie związane. Ludzie dobrzy są szczęśliwi i zwykle umieją też
pomyślnie układać sobie życie. Tym, co w tobie najlepsze, jest Bóg. Dawaj wiec silniej wyraz
Bożej miłości, światłości, prawdzie i pięknu - a będziesz jednym z najszczęśliwszych ludzi na
świecie.
Grecki filozof szkoły stoickiej, Epiktet, powiedział: „Do szczęścia i wewnętrznego
spokoju prowadzi tylko jedna droga. Polega ona na tym, żeby nigdy - czy to budząc się o
świcie, czy to przez cały dzień, czy wieczorem, kiedy sen klei ci powieki - nie trwonić ani
jednej myśli na sprawy posiadania i zewnętrznej strony życia - lecz wszystko to i całe swoje
życie zawierzyć Bogu.”