poniedziałek, 4 maja 2015

Intuicja

Intuicja jest zaufaniem
     Małe dziecko ufa swojemu postrzeganiu i zawsze podąża za swoimi uczuciami. Jest ono spontaniczne, otwarte i uczciwe. Jednakże najczęściej jest tak jedynie do czasu, kiedy rodzice wpoją swojemu maleństwu, że na pochwałę zasłuży tylko wtedy gdy robić będzie to, czego oni sobie życzą. Małego Jasia wynagradza się czekoladą czy lodami, kiedy pomimo strachu na fotelu den­tysty nie płacze. Kiedy natomiast za to, że nie zje szpinaku, którego bardzo nie lubi, czeka ją surowa kara. W taki sposób człowiek już od dzieciństwa uczy się konformi­zmu i tłumienia swoich uczuć, a im częściej tak robi, tym bardziej traci kontakt ze swoim prawdziwym ja, ze samym sobą.
    Dokładnie w takim stopniu, w jakim poddajemy się presji naszych rodziców, nauczycieli i wychowawców, oddalamy się od siebie samych. W miarę upływu czasu nasze zdolności postrzegania maleją, ponieważ kierujemy się utartymi wzorcami, trzymamy się pozorów, o których zadecydowali rodzice i inni ludzie, pozwalamy się wtłoczyć w przygotowany przez nich schemat.
 Tylko nieliczne dzieci są przez swoje otoczenie wspierane w tym, żeby ufały sobie i podążały za swoją własną prawdą, aby po prostu były tym, kim są. Niestety stanowczo za mało jest ludzi, którzy rze­czywiście są sobą i żyją swoim prawdziwym życiem.
 A jak to wygląda w twoim wypadku?
 Oczywiście od intuicyjnej wiedzy, którą każdy z nas w sobie nosi, już od dzieciństwa nas odzwyczajano i tłumiono ją w imię źle pojmowanej miłości. Zamiast podążać za własną wewnętrzną mądrością, wpojono nam, że powinniśmy kierować się tak zwanymi „faktami", niezależnie od tego, czy były one dla nas dobre, i czy nam się podo­bały, czy też nie. No ale do głowy by nam nawet nie przyszło, aby w nie wątpić.
Toteż dlatego nigdy nawet nie pomyśleliśmy o tym, że moglibyśmy zmienić te fakty za pomocą intuicji i ukształtować je według na­szych wyobrażeń. A tym samym nie być ofiarą faktów, lecz ich twórcą. Aby to osiągnąć, musimy najpierw zrobić krok do tyłu. W tym celu konieczne będzie nauczenia się tego, czego żeśmy się już oduczyli.
Co wiadomo o Intuicji?

    By odzyskać intuicję należy:
1.     Zaufać wewnętrznej prawdzie;
2.     Zrozumieć, że cała wiedza i cała prawda są w nas;
3.     Działać zgodnie z głosem intuicji.

Przyjmując rzeczy na rozum - jakbyś nic innego nie znał - nie jesteś przyzwyczajony do posługiwania się intuicją.
Wydaje ci się co najmniej podejrzanym, a być może nawet ryzykownym, uwierzenie w coś, cze­go nie znasz. Na wszelki wypadek wolisz nie ryzykować, ponieważ sądzisz, że w ten właśnie spo­sób nic złego się nie stanie.
No tak! Ale jak wyglądają rezultaty takiego sposobu postępowania?
Krytyczne spojrzenie na swoją sytuację ży­ciową, i na swoją przeszłość dowodzi, że twój rozum nie zawsze jest aż TAK bezbłędny, jak chciałbyś w to wierzyć.
Spróbuj spokojnie usiąść z kartką papieru i długopisem i po prostu spisz wszystkie swoje  niepowodzenia, które miały miejsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Sporządź swoją listę tych błędów, które popełniłeś, kierując się decyzją podjętą rozumowo. Tym wykażesz swoją śmiałość i odważysz się na podjęcie próby pójścia nową drogą - decydowania o sobie, oraz odkrycia wewnętrznej prawdy, znalezienia dostępu do samego siebie.
    Dzięki temu zbudzisz swoje intuicyjne moce, nauczysz się coraz bardziej ufać swojej intuicji. Twoje życie otrzyma inny nowy wymiar. Spokojnie przypatrz się swojemu  zestawieniu, a będzie ci lżej.
    Teraz stań po stronie przeciwnej - po stronie należącej do zwycięzców, do tych, którzy odnoszą sukcesy!
     Co możesz zyskać???
Swoją pełnię - całościowość.
Swoją wewnętrzną pewność;
      Swoją prawdziwą moc.
     Pamiętaj jednak, że decyzja podjęta na korzyść intuicji bynajmniej nie oznacza automatycznego - sprzeciwu dla rozumu. Nie powinieneś się całkowicie od niego odwracać. W ogóle nie powinieneś się od niego odwracać bo On także, odpowiednio używany, znakomicie spełnia swoje zadanie.
     Rozum może i powinien wyrażać intuicyjną mądrość, a nie musi i nie powinien jej w żadnym wypadku – tak jak było dotychczas - tłumić.
Rozum i intuicja mogą więc w pełni współdziałać, znakomicie się uzupełniać dla twojego dobra.
     Najtrudniej jest rozwinąć swoje zaufanie. Zaufanie oznacza przyjęcie czegoś, zdanie się na, zdanie się na coś lub na kogoś. Bardzo wielu ludziom przychodzi to z dużym
trudem. Tym bardziej ciężko to przychodzi tym, którzy częściej bywali rozczarowanymi, taki człowiek bardziej staje się nieufnym.
     Spróbuj teraz zastanowić się jednak, co tak naprawdę oznacza rozczarowanie?
     Nie jest to nic innego, jak złudzenie, któremu uległeś, a teraz się z niego „otrząsasz”.
Nie będziesz już więcej doświadczał żadnych rozczarowań, jeśli zaufasz swojej intuicji.
Możesz doświadczać omyłek, popełniać błędy - będziesz wyjątkowo podatny na popełnianie błędów, jeśli będziesz się uciekać do pozornego bezpieczeństwa – zaufania wyłącznie do swojego rozumu. Twój rozum może ci bowiem dostarczać całkiem przekonywających argumentów przeciwko podpowiedziom intuicji.
     Wystarczy jednakże tylko jedno spojrzenie na zestawienie dotyczące twoich przeszłych „sukcesów”, które w dobitny sposób pokaże ci jak nietrafne były to argumenty.
Przecież byłeś bardzo często przekonany o tym, że wszystkie przesłanki zgadzają się? Jakie były tego rezultaty? Jak często myliłeś się ty albo twój rozum?
Jak często sytuacja rozwijała się zupełnie inaczej, niż przewidywałeś, jak często wymykały ci się nici z rąk, jak często zaostrzał się problem?
      Zaakceptuj fakt, że twoja intuicja zawsze ma rację!
      Pogódź się z tym i zrób coś, na co być może nie odważyłeś się nigdy przedtem w swoim życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz