Trzeba zacząć przekraczać granice
czyli
„uaktywniać
wewnętrzny duchowy potencjał”
Intuicja jest naturalną zdolnością człowieka.
Wynika z tego, że nie musimy się jej uczyć, musimy ją jedynie ćwiczyć. Biorąc ściśle
rzeczy, nawet to nie jest konieczne,
ponieważ wystarczy tylko sobie przypomnieć i uświadomić sobie swoją wewnętrzną
wiedzę. Najłatwiej jest to uczynić w spokoju, niejako nieumyślnie - wystarczy
skierować postrzeganie tylko na jeden punkt.
Co prawda wielu z nas ma z tym trudności, ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do tego, by każda nasza czynność miała jakiś
cel i sens. Dlatego trzeba będzie oczywiście trochę poćwiczyć, zanim się
nam uda taka bezzamiarowość.
„Świadomość dwupłaszczyznowa”
Trzeba
pamiętać, że nasza świadomość jest wielowymiarowa, dlatego możemy równocześnie
postrzegać wiele płaszczyzn.
Spróbuj
wyobrazić sobie nurka. Kiedy jego maska jest
zanurzona w wodzie do połowy, wówczas nurek może spoglądać zarówno pod wodę, jak i nad wodę, a nawet widzieć
jednocześnie oba światy. Jest to stan, w
którym umysł przekracza granice świadomości,
a jednak myśli, chociaż nieświadomie. Dzięki temu powstaje uczucie dużej wewnętrznej ufności i ogromnej pewności - a
wszystko to jest wyrazem naszej intuicji.
Ty także posiadasz zdolności
postrzegania wielowymiarowego. Jeżeli twoje
fizyczne zmysły są aktywne, postrzegasz w sposób materialny. Swoją świadomość możesz także skierować na sferę
energetyczną - i postrzegać energetycznie. Dzięki takiej świadomości będziesz w
stanie rozpoznać, co jest i co będzie, będziesz
mentalnie przeżywał przyszłą sytuację. Również tę zdolność posiadasz, ale –
dlatego, że używasz jej bardzo rzadko albo
nawet nigdy - zdolność ta mniej lub bardziej jest dla ciebie znacząca.
Życie współczesne zdominowane jest
przez aktywność i nerwowy pośpiech, które to stanowią przeciwieństwo spokoju i
opanowania.
Spokój i opanowanie
było kiedyś uważane za cnotę, a w czasach dzisiejszych stało się niczym innym
jak luksusem. Wielość bodźców zewnętrznych, stres, nadmierne rozbudowane
potrzeby i stały brak czasu powodują, że większość ludzi permanentnie
znajduje się w stanie chronicznego przemęczenia. Rzeczywistość codzienna
sprawia, że prawie wcale nie znajdujesz już czasu dla samego
siebie, niezbędnego aby zregenerować swoje wewnętrzne i zewnętrzne
zmysły.
Ten ciągły brak spokoju nie jest i nie może być korzystny
dla twojej intuicji, ponieważ jest tak, że
najlepiej się ją właśnie odbiera w stanie odprężenia – oczywiście dotyczy to szczególnie fazy początkowej, kiedy dopiero
uczysz się ją uwalniać, słuchać jej i rozumieć.
Jednakże trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że nie
tylko intuicja może się lepiej rozwijać, kiedy
jesteś spokojniejszy i bardziej zrównoważony. Wraz z osiągniętym spokojem jakość
twojego życia poprawi się ogólnie, kiedy
spróbujesz zredukować stres i nerwowy pośpiech, gdy spróbujesz odprężyć się i
udać się do swojego wnętrza.
Jeżeli jednak mimo tego całego nerwowego pośpiechu,
nauczysz się uzyskiwać stan odprężenia, to wówczas
kiedy tylko zechcesz będziesz w stanie wejść w stan wyciszenia myśli. Umożliwi
ci to potem kierowanie w dowolnej chwili swojej świadomości na przyszłość i
pozwoli, aby intuicja działała na
twoją rzecz.
Możesz już teraz oczami duszy
„zobaczyć” siebie w takim zrelaksowanym stanie
podczas decydującej rozmowy na przykład z szefem
kadr. „Słyszysz” jego pytania i od razu wiesz, jak się przygotować do tej rozmowy, która odbędzie się przecież dopiero w
przyszłym tygodniu. Albo „słyszysz", jak twój
lekarz mówi, że wszystkie wyniki badań są
w porządku i że możesz spokojnie udać się w zaplanowaną podróż do Chile i przebywać na dużych wysokościach.
Wykorzystuj swój duchowy potencjał, a będziesz dokładnie wiedział,
kiedy będzie najlepszy czas
i gdzie znajduje się
odpowiednie miejsce dla twoich działań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz