poniedziałek, 20 maja 2013

Modlitwa o uwolnienie


Modlitwa o uwolnienie I

Boże, powierzam Ci uwolnienie mnie od wszystkich wzorców walki i konkurencji, między mną a moją partnerką (partnerem) w związku. Dziękuje ci za to, że uwalniasz mnie od związków walki, i konkurencji między mną a moją partnerką (partnerem) dajesz mi poczucie Twojego wsparcia i miłości. Dziękuję, ci Boże , za to, że uwalniasz mnie, pokazujesz mi i pozwalasz doświadczać, co masz dla mnie lepszego od walki i konkurencji między mną a mają partnerką (partnerem).

Modlitwa o uwolnienie II
Niech dokona się moje uwolnienie od wszelkich intencji i mechanizmów podtrzymywania rozpaczy i nienawiści (do...). Boże, powierzam Ci uwolnienie mnie od wszystkich intencji mechanizmów podtrzymywania rozpaczy i nienawiści (do...). Dziękuję ci za to, że uwalniasz mnie od rozpaczy i nienawiści, dajesz mi poczucie twego wsparcia, przebaczenia, życzliwości i miłości. Dziękuję Ci, Boże za to, że uwalniasz mnie od rozpaczy i nienawiści, dajesz mi świadomość niewinności i Boskości mojej i innych. Dziękuję Ci, Boże, za to, że uwalniasz mnie, od razu pokazujesz mi i natychmiast pozwalasz doświadczyć, co masz dla mnie lepszego od rozpaczy i nienawiści. Pozwalam Ci, Boże, byś mnie uwolnił całkowicie od rozpaczy i nienawiści. Pozwalam Ci, Boże, byś mnie uwolnił całkowicie i do końca od intencji i mechanizmów podtrzymywania rozpaczy i nienawiści (do...). Dziękuję za uwolnienie.


niedziela, 19 maja 2013

Modlitwa serca




           Zajmij wygodną pozycję (najlepiej siedzieć lub stać). Zrelaksuj się Skoncentruj uwagę na sercu. Pozwól sobie odczuwać, jak wdychane powietrze pobudza te miejsce. Pobudzanie przez powietrze sprawia ci przyjemność.

Wariant I. Pozwól pomyśleć o czymś miłym, przyjemnym. Niech twoje myśli płyną z serca wraz ze strumieniem przyjemności. Teraz skieruj swoją uwagę ku miłej ci osobie. Koncentrując się nadal na sercu. Pozwól by Bóg uczynił się czystym, świetlistym kanałem, poprzez który do osoby, o której myślisz, popłyną wszystkie Boże dary i błogosławieństwa. Niczego nie wymuszaj, pozwól, by działo się tylko to, co chce się dziać. Cokolwiek się dzieje, bez wysiłku utrzymuj koncentracje na swoim sercu i na przepływających przez nie miłości i czystym świetle.


Wariant II. Spróbuj powiedzieć coś miłego, przyjemnego. Niech twoje słowa płyną prosto z serca wraz ze strumieniem przyjemności. Mów dalej koncentrując uwagę na sercu, na czystej energii miłości, która je wypełnia i płynie z każdym twoim słowem. Gdy kierujesz swoje słowa ku innym ludziom, pozwól, by niosła je fala miłości.


Wariant III. Wykonaj powyższe ćwiczenie w obecności słuchaczy. Obserwuj, jak czujesz się z tym co mówisz., jakie treści przekazujesz chętniej, z jakich masz ochotę zrezygnować. Zaufaj sercu, nie wszystko warto mówić, nie każdy rodzaj śmiechu wywołany jest radością. Niech wypowiedziane przez ciebie słowa płyną do innych z miłością. 


           Jeśli będziesz systematycznie wykonywać podobne ćwiczenia, po jakimś czasie przyjdzie ci ochota do filozofowania, do mędrkowania czy robienia głupich kawałów. Przejdzie ci również ochota do robienia jakichkolwiek świństw. Będziesz natomiast z miłością odnosił się do swego otoczenia, a także do siebie. Kiedy miłość popłynie przez twoje serce, kiedy bez oporu i wysiłku popłyną z nią piękne i ufne słowa, staniesz się gotowy do modlitwy serca. Podczas koncentrowania się na miłości w seru możesz zauważyć że „Coś” się modli w tobie.


sobota, 18 maja 2013

Procedura do ćwiczenia widzenia aury.


     

(W medytacji):
          Koncentruje się na patrzeniu na jakąś osobę.  
          Teraz postrzegam wszystkimi wewnętrznymi zmysłami, zgodnie z moją wolą.
          Życzę sobie natychmiast zobaczyć jej aurę eteryczną.
          Wewnętrznym wzrokiem widzę jej aurę eteryczną.
(Po chwili):
          Życzę sobie natychmiast zobaczyć jej aurę astralną.
          Teraz widzę aurę astralną - oglądam ją dokładnie. (teraz spróbuj zobaczyć ciało przyczynowe).
           Po tych oględzinach możesz sobie zażyczyć: widzę najsłabsze, najbardziej chore miejsca w ciele tej osoby.
           Widzę je w porządku od najbardziej chorych do najmniej chorych. (w takim przypadku dokonaj uzdrowienia przez wizualizację).

Procedura do ćwiczenia widzenia swojej własnej aury.

(W medytacji):
          W „trzecim oku” (ponad nasadą nosa), widzę miniaturę siebie.
          Teraz ta miniatura oddala się ode mnie od odległość ok. 2m., a ja postrzegam jej zmysłami.
          Jej oczami widzę swoją aurę eteryczną (miniatura może mnie okrążyć),
(Po chwili):
          Teraz widzę swoją aurę astralną - oglądam ją dokładnie.
(Po chwili):
          A teraz widzę swoją aurę mentalną - oglądam ją dokładnie (teraz spróbuj zobaczyć ciało przyczynowe).
          Po tych oględzinach możesz sobie zażyczyć:
                                                                                  A teraz wzrok mojej miniaturki pada na najsłabsze, najbardziej chore miejsce w moim ciele.
          Widzę je w porządku od najbardziej chorych (dokonaj uzdrowienia).
          Po ćwiczeniu moja miniaturka wraca do mojego „trzeciego oka” i znika w nim.
          Oglądając aurę innych ludzi nie trzeba robić sztuczek z miniaturyzacją siebie, choć może to być pożyteczne, gdy chcemy zbadać pacjenta od wewnątrz.

          Siebie też można zbadać od wewnątrz „wchodząc” do środka przez nos czy usta.

(W medytacji):
          W „trzecim oku” ponad nasadą nosa (ponad nasadą nosa), widzę miniaturę siebie i teraz postrzegam jej zmysłami.
          Teraz ta miniatura wchodzi we mnie (przez nos czy usta).
          Jej oczami widzę wszystko, co się znajduje w moim wnętrzu.
          Odczuwam wszystkimi jej zmysłami.
          Przechodzi ona i obserwuje ona wszystko, na co tylko natrafia ,
          Teraz badam główne drogi oddechowe.
          Przechodzę do gardła i badam je dokładnie.
           Następnie schodzę przez krtań do tchawicy i rejestruje wszystkie spostrzeżenia wszystkich zmysłów.
           Dalej badam kanaliki w płucach, sprawdzam, czym są wypełnione i jakie to ma dla mnie znacznie. (możesz kontynuować).

           Alternatywną metodą rozwijania jasnowidzenia jest wpatrywanie się w kryształ lub w kryształową kulę.
           Przeźroczyste bezbarwne kryształy kwarcu zdają się przepuszczać największą różnorodność informacji.
           Wszelkie oceny jakimi posługuje się umysł, wynikają z subiektywizmu postrzegania.
           Jednak kiedy nie przestaniesz mędrkować, a odwołasz się do właściwej medytacji, zorientujesz się, że w stanie medytacyjnym pewne idee i wibrację ogóle się nie pojawiają. A nie pojawiają się właśnie te, które mają niską jakość, które charakteryzują się niską wibracją.
           Medytacja, więc odcina cię od pewnych źródeł informacji, które sa jakościowo niskie, a otwiera cię na informację jakościowo wyższe.
           Twój umysł jednak jest przyzwyczajony, by lgnąć do tego, z czym mu wygodnie. A wygodnie mu z tym, do czego się przyzwyczaił, co polubił.
            Aby zmienić, przekierunkować zainteresowania twojego umysłu, potrzebujesz i czasu, i właściwej praktyki, a przede wszystkim ugruntowania się w poczuciu bezpieczeństwa.