środa, 29 kwietnia 2015

Nowy cykl postów Intuicja

    Witam Cię serdecznie drogi czytelniku!
    Mam nadzieję, że to co mam zamiar Ci przedstawić wzbudzi Twoje zainteresowanie.
    Rzecz będzie o czymś co każdy posiada a tylko bardzo nieliczni zauważają to cudowne narzędzie a jeszcze tylko ułamek z nich potrafi z tego korzystać.
Chodzi mianowicie o "Intuicję", którą każdy z nas posiada lecz na wskutek takiego a nie innego ukierunkowania rozwoju ludzkości dostęp do niej utraciła większość z nas.
    Jeśli spytać o intuicję większość osób i uzyskać od nich szczerą odpowiedź,  to prawie każdy powie, że taki sposób odbierania informacji jest mu znany, ale zdarza się rzadko albo bardzo rzadko i praktycznie nie potrafi jej wykorzystać.
    I nie ma w tym nic dziwnego.
    Intuicja to jest nasza wrodzona umiejętność lecz niestety odsunięta na plan dalszy przez nasz własny brak zaufania. Niestety tak się ma rzecz cała, że bez zaufania - wiary bez zastrzeżeń w prawdziwość jej przekazów - nie działa!
    Nie jest jednak aż tak źle jakby się mogło wydawać.
    Intuicji można się nauczyć od nowa. Nie mogę tutaj powiedzieć, że jest to sprawa banalnie łatwa bo tak rzeczywiście nie jest. Ale kiedy zdecydujemy się na taki krok nie sprawi nam to wielkiego kłopotu.
    Żeby przybliżyć Ci zalety posługiwania się intuicją, przedstawię kolejno wszystko co zostało udokumentowane przez naukę na temat intuicji. oraz przybliżę sposoby na odzyskanie kontaktu ze swoją intuicją a także na pozwolenie jej na działanie w sposób ciągły.
    Takie dopuszczenie do głosu intuicji sprawi, że życie stanie się dużo łatwiejsze, podejmowane decyzje będą zawsze korzystne przez co dostatek materialny diametralnie się zmieni na lepsze.
    Moja przerwa w publikowaniu kolejnych postów spowodowana była koniecznością zredagowania tekstów, które oczywiście cząstkowo będę zamieszczał. Prawdę mówiąc notatki do tego opracowania miałem dużo wcześniej i na początku myślałem, że będę je po prostu publikował. Ale jak zacząłem przygotowywać tekst, okazało się, że wiele trzeba zmienić. No i wiadomo jak wkraczają zmiany to musi niestety trochę potrwać.
    Oczywiście nie obeszło się bez przygody. Otóż kiedy miałem już sporo materiałów uformowanych w według mojego uznania logiczna całość nie zapisałem tego na zapasowej pamięci i z dnia na dzień odkładałem wreszcie jak zdecydowałem się to zrobić padł mi dysk. Oczywiście potrzebowałem dodatkowego czasu na przywrócenie do życia komputera a potem do odtworzenia tego co straciłem bezpowrotnie.
    Otrzymałem nauczkę - zbagatelizowałem ostrzeżenia mojej intuicji.
    Jak widać z mojego własnego przykładu trzeba jej wierzyć i ufać w każdych warunkach. Wiem, bo sam doświadczyłem, że w każdym przypadku, kiedy nie posłuchałem tego wewnętrznego głosu kosztowało mnie to i pracy i nerwów. Niektórzy mówią " Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem!" ale czy to wystarczy na wytłumaczenie błędów które popełnia nasz logiczny umysł?
    Pozostawiam to pytanie do rozważenia Tobie mój czytelniku.
Mam nadzieję, że ten majowy weekend pozwoli Ci na zaglądnięcie na mojego bloga i podjęcie decyzji o czytaniu na bieżąco.

Zapraszam do lektury.
    Bardzo Wam dziękuję, że  zawędrowaliście na mojego bloga.
    Bardzo proszę również o uwagi, by c może coś będzie niezrozumiałe postaram się wytłumaczyć, czy sprostować.
    Z góry dziekuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz