poniedziałek, 3 czerwca 2013

Bądź uczciwy z własną jaźnią V


        Zanim będziemy mogli całkowicie zrozumieć wagę uczciwości w stosunkach międzyludzkich, musimy mieć jej roboczą definicję. Lengenscheidt definiuje uczciwość jako „bycie godnym zaufania; brak prawdopodobieństwa kłamstwa lub oszustwa.. nie ukrywanie faktów.."
        Nie będę dyskutować z tą definicją, ale chciałbym pójść krok dalej i dodać, że uczciwość jest całkowitym, nieocenzurowanym wyrażaniem złożonej natury człowieka w każdej sytuacji i na wszystkich poziomach przyczynowych w stosunku do każdego, z kim pozostaje on w jakimś związku. Przy takiej definicji widać wyraźnie, że społeczeństwo nauczyło się, iż normalne relacje między ludźmi byłyby niemożliwe, gdyby każdy był uczciwy na wszystkich poziomach i przez cały czas.
        Hipoteza, z której wynika racjonalne uzasadnienie nieuczciwości, zakłada, że jesteśmy w sposób wrodzony niedoskonali, nasze motywy są nieczyste, a nasze rzeczywiste uczucia i myśli są dostatecznie dobre i muszę zostać poprawione. Nasuwa się wniosek, że jesteśmy ułomni, że odmiennie do innych gatunków, nie pasujemy do ekologii naszej planety, i dlatego musimy czynić poprawki do niedoskonałego działa rąb Boskich.
        Jak wiemy, w społeczeństwie, które w to uwierzyło, został poważnie zahamowany rozwój człowieka. Wiata we własną ułomność spowodowała załamanie uczciwości i ufności, a zwłaszcza zaufania do samego siebie. Oczywiście, istnieją w społeczeństwie ludzie, którzy zaklinają się, że ufają komuś lub czemuś, ale nie o taką ufność mi chodzi.
        Ufność, o której mówię, jest ufnością dziecka, wynikająca z wrodzonego poczucia bezpieczeństwa. Jest to zaufanie, które jest nie tylko świadome, lecz również nieświadome. Jest to zaufanie, które tkwi w każdej myśli, emocji i działaniu. Gdy nie ma zaufania do siebie i świata, nie może być również wrodzonej uczciwości, gdyż uczciwe wyrażanie siebie wymaga zaufania do samego siebie.

niedziela, 2 czerwca 2013

bądź uczciwy z własną jaźnią IV


        Opisane poniżej ćwiczenie ma pomóc ci bardziej świadomie wyczuwać atmosferę. Gdy spróbujesz je wykonać, przekonasz się, że jesteś bardzo wrażliwy na mentalną i emocjonalną atmosferę pomieszczenia, i poddajesz się jej bardziej, niż mógłbyś to sobie wyobrazić. Jest to ćwiczenie grupowe i najlepiej się udaje w grupie pięciu czy sześciu osób. Każda z nich będzie miała okazję odczuć raz lub dwa razy mentalną i emocjonalną atmosferę wytwarzaną przez grupę. Ćwiczenia najlepiej wykonywać w małym pomieszczeniu. Jeśli w grupie jest sześć osób, zacznijcie od przepisania każdej z nich liczby między jeden a sześć. W ten sposób określicie, w jakich kolejności będziecie wykonywać doświadczenie. Niech osoba z numerem jeden opuści pokuj jako pierwsza. Wychodzącą osobę będziemy nazywać „odbiorcą". Odbiorca musi pójść do pomieszczenia, w którym nie będzie mógł słyszeć, o czym mówią pozostałe osoby uczestniczące w eksperymencie. Gdy będzie na zewnątrz, powinien się zrelaksować z zamkniętymi oczami i pobudzić swą drugą uwagę.
        Ludzie są szczególnie czuli na atmosferę, zwłaszcza gdy postrzegają świat przy pomocy drugiej uwagi. Gdy jedna z osób jest poza pokojem, reszta grupy powinna wybrać jakiś temat wywołujące silne uczucia i myśli u pozostałych. Przez około pięć minut powinniście zaangażować się w żywą dyskusję związaną z tym tematem. Spróbujcie wywołać we wszystkich jakieś dominujące uczucie jak radość, strach, czy logii, przyjaźń, miłość, śmierć, dzieciach, itd. W czasie dyskusji wszyscy uczestnicy powinni swobodnie wyrażać swoje uczucia i myśli. Spróbujcie trzymać się tematu przez pięć minut. Opinie wszystkich osób powinny być zgodne, by atmosfera pokoju została naładowana mocnymi, jasno określonymi uczuciami i poglądami dotyczącymi dyskutowanego tematu.
        Po pięciu minutach jeden z grupy, wyznaczony w danej rundzie na prowadzącego, powinien zdecydowanie przerwać rozmowę i sprowadzić brakującego członka grupy. Gdy tylko odbiorca wejdzie do pokoju, niech bez zwłoki opowie grupie o zmianach, które wyczuwa.
        Na poziomie mentalnym odbiorca może wyczuć, jak przez niego umysł przepływają myśli, które ciągle jeszcze krążą po pokoju. Myśli które mogą pojawić się w formacie słów lub obrazów. Na Poziomie emocjonalnym może odczuć nastrój lub uczucia dominujące w grupie; albo emocje osoby dominującej w grupie. Może też po prostu odczuć niejasną atmosferę pobudzenia, ciepła, niepokoju czy depresji.
        Jeśli odbiorca jest szczególnie czuły, może określić ogólny temat rozmowy i poglądy osób dominujących w grupie. Jego ciało fizyczne również zarejestruje zmiany w atmosferze. Niepokój będzie często doświadczany jako napięcie w różnych częściach ciała odbiorcy. Ciało może ulec fizycznemu pobudzeniu, a nawet nagłemu zmęczeniu czy letargowi. Mogę wystąpić dosłownie tysiące różnych odczuć, które może zarejestrować ciało fizyczne odbiorcy. Osoba bez treningu przeoczy wiele subtelnych wibracji, gdyż są one wyczuwalne na ledwie uświadamianym poziomie. Jednak każdy łatwo rozpozna dominujące w grupie odczucia. Odbiorca, po wejściu do pokoju, musi po prostu zwracać uwagę na zmiany odczuwane fizycznie, emocjonalnie i mentalnie.
        Gdy odbiorca i grupa omówią ćwiczenie, możecie kontynuować doświadczenie wysyłając na zewnątrz następna osobę i dyskutując nowy temat. Podejmując go rozproszycie starą atmosferę. Powtórzcie ćwiczenie tyle razy, żeby każde z was miało szansę być odbiorcą choć jeden raz.

sobota, 1 czerwca 2013

Bądź uczciwy z własną jaźnią III


        Myśli i emocje uwięzione w zamkniętej przestrzeni, jak dom czy miejsce pracy, szczególnie silnie oddziałują na ludzi wchodzących do pomieszczenia. Myśli i emocje generowane przez jednostkę czy grupę w zamkniętej przestrzeni mogą w niej pozostawać, pochłonięte przez obiekty fizyczne. Wytworzona w ten sposób „atmosfera" pokoju może utrzymywać się długo, choć odczucia i myśli ludzi, którzy ją wytworzyli, zmieniły się.
        Tak wytworzona „atmosfera" będzie wpływać na człowieka w sposób pozytywny lub negatywny, zależnie od swego charakteru. Wyjaśnia to nieoczekiwane zmiany nastroju niektórych ludzi, gdy przechodzą z jednego pomieszczenia do innego, lub gdy zmieniają swoje otoczenie. Zrozumienie tego, jak atmosfera pomieszczenia może wpływać na ludzi, jest ważne. Należy bowiem znać dynamikę energii zarówno w zdrowym środowisku, jak i zaburzonych przez nieuczciwość, by stać się biegłym w używaniu energii.
        Atmosfera małego pomieszczenia jest na ogół łatwo wyczuwalna. Jest tak wielu starych, małych kapliczkach, gdzie nabożne uczucia tysięcy ludzi dosłownie naładowały emocjonalną i mentalną atmosferę pomieszczenia. Emocjonalna i mentalna atmosfera zamkniętej przestrzeni może sprawić, że pomieszczenie będzie wypełnione zdrową i odżywczą energią, lub też będzie niezdrowe i szkodliwe. Wszyscy podlegamy wpływom atmosfery emocjonalnej i mentalnej. Powinniśmy więc być bardzo ostrożni, zanim dobrowolnie poddamy się wpływom środowiska, które ma wyraźnie złą atmosferę i będzie miało ujemy wpływ na nasz system energetyczny i ogólne samopoczucie.