wtorek, 29 stycznia 2013

Efekt placebo

Autorem artykułu jest Mirosław Rynkowski

Efekt placebo od dawna jest przedmiotem badań naukowych, lecz mimo wszystko medycyna spycha tą metodę poza margines jako obiekt niezbadany do końca, więc i niemożliwy do szerszego zastosowania.

Dziwi mnie to nieco, ponieważ leczenie pacjenta powinno odbywać się wszelkimi możliwymi sposobami a przede wszystko takimi, które dają pozytywne efekty. Być może chodzi tutaj raczej o to, że efekt placebo to nic innego jak podanie pacjentowi substancji, tabletek z cukru i innych zamiast leku, który jest nieodzowną formą światowego biznesu. Wnioski nasuwają się same czytając liczne przykłady korzystnego oddziaływania efektu placebo, który może odnieść korzystny skutek nawet dzięki umiejętnie podanej sugestii. Mechanizm jest wciąż ten sam. Pacjent otrzymuje lek w postaci pigułki, który jest wykonany z cukru lub substancji, która nie może mieć negatywnego wpływu na zdrowie. Są to czasami zastrzyki lub nawet bezkrwawa operacja, która tak naprawdę nie jest wykonywana, lecz opisywana w formie słownego opowiadania opisuje poszczególne czynności wykonywanej operacji. To, co jest najdziwniejsze pacjent doznaje ozdrowienia. Z dnia na dzień jego stan zdrowia poprawia się mimo braku możliwości zaistnienia takiej poprawy.

Z definicji efekt placebo określane jest jako substancja lub działanie obojętne, niemające wpływu na stan zdrowia pacjenta a jest podawane choremu jako pewna forma terapii. Chory nie wie, że to, co zastosowano, nie jest prawdziwym leczeniem, lecz to, co jest najistotniejsze podane środki muszą być takie same jak prawdziwe, czyli muszą przypominać lek prawdziwy. Symulowane leczenie może wpłynąć pozytywnie na stan pacjenta tylko, dlatego że uwierzył on w możliwości wyleczenia dzięki podaniu takiego leku. Jak wiemy wiara i nadzieja może przenosić góry niemniej jednak osoby sceptycznie nastawione do ezoteryki a tym samym medycyny naturalnej bardzo często zarzucają adeptom, że to właśnie efekt placebo a nie jakiekolwiek działania energetyczne? Jak zwał tak zwał niemniej jednak dziwi mnie taka postawa, ponieważ jeżeli mamy do czynienia ze źródłem możliwości to, dlaczego go nie zastosować dla dobra ogółu zamiast wyśmiewać takie możliwości?
W latach 60. szeroko zakrojone badania pozwoliły ustalić potencjalne efekty psychologiczne wywoływane przez różne udawane środki. Okazało się, że mogą one wpływać na przyspieszenie tętna, podwyższenie ciśnienia krwi i inne typowe reakcje organizmu dla danego leku, ale wówczas, gdy pacjentowi wyjaśniono, na co jest ten lek i jakich efektów należy się spodziewać. Tutaj istotną rolę odgrywa sugestia, dlatego oponenci medycyny naturalnej są zdania, że ezoteryka] to nic innego jak odpowiednio podana sugestia, która uruchamia w organizmie ukryte mechanizmy mogące postawić pacjenta na przysłowiowe nogi. Oczywiście, że i tak może być niemniej jednak dziwi mnie sama postawa medycyny, która zaprzeczając możliwościom samoleczenia sama wskazuje, że takie mogą być. Skupiłbym się raczej na możliwościach, lecz nie jest to chyba możliwe, ponieważ wówczas cały przemysł farmaceutyczny ległby w gruzach. Wiadomo jest od dawna, że wiara może czynić cuda i bardzo często słychać jest, że ktoś ozdrowiał, mimo że dane mu było miesiąc lub dwa życia. Wyzdrowiał, ponieważ uwierzył, że jest taka możliwość. Sama rozmowa z osobą bliską może być terapią dla osoby nerwowej lub takiej, która nie widzi sensu życia. Dlatego właśnie oponenci uważają, że wróżenie jest również taką formą terapii lub leczenie energiami] to raczej sugestia niż metoda. Dla mnie samego jest oczywiste, że jeśli jest coś, co nie szkodzi a wręcz przeciwnie może być korzystne dla zdrowia pacjenta to powinno być stosowane. Nie jest ważne jak to nazwiemy, bo najważniejsze jest to, że działa. Sam również spróbowałem jak działa efekt, placebo i okazało się, że działa wyśmienicie. Moja żona uskarżała się na częste na bule głowy, przez co brała w ciągu dnia spore ilości tabletek przeciwbólowych. Podałem jej parę razy zwykła witaminę „C” tłumacząc jej, że w aptece kupiłem nowy rewelacyjny środek przeciwbólowy o przedłużonym działaniu. Okazało się, że działa wyśmienicie, ponieważ przez cały dzień nie bolała ją głowa chwaląc przy tym nowe tabletki określając je, że są wyśmienite. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że przyczyną bólu było podwyższone ciśnienie, dlatego zostały zastosowane odpowiednie środki. Dziwi mnie natomiast reakcja lekarza, który zamiast wcześniej dążyć do ustalenia przyczyny bólu przepisywał jedynie środki przeciwbólowe. Być może to właśnie tutaj w zakończeniu jest odpowiedź, dlaczego efekt placebo jest traktowany jako margines możliwości.
Mirosław Rynkowski
---
Strona poświęcona Ezoteryce na wesoło, lecz nie znajdziesz tutaj nic szczególnego i magicznego, lecz to, co bzdurą można nazwać, lecz niekoniecznie jest to Ezoteryka. Zwykłe fakty przedstawione w sposób humorystyczny.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Techniki relaksacji, joga, medytacja

Autorem artykułu jest Wioletta Sikora

Relaksacja, sposobem na utrzymanie dobrej formy psychicznej, zwiększenie sił życiowych oraz osiągnięcie duchowych celów. Opis technik rozluźnienia mięśni, uspokojenia oddechu i odprężenia umysłu. Zwiększanie świadomości własnego ciała.
Napięcie mięśniowe zawsze wiąże się z napięciem i niepokojem w umyśle. Emocje mają bezpośrednie przełożenie na stan ciała. Podczas stresu organizm jest w pełnej mobilizacji, napięcie powoduje gotowość do walki lub ucieczki. Stres wprowadza chaos w myśleniu, duże napięcie powoduje paraliż, niemożność podejmowania właściwych reakcji.
Chcąc utrzymać dobra formę psychiczną, zwiększyć siły życiowe oraz osiągnąć duchowe cele należy zacząć od zrelaksowania ciała fizycznego.
Relaksacja zwiększa potencjał umysłu i efektywność intelektualną. Spokojne, zrównoważone myśli sprawiają, że jesteśmy sobą i czujemy się dobrze. Potrafimy właściwie ocenić zdarzenie, bez uprzędzeń i lęków, bez irracjonalnej paniki. Zrelaksowany umysł posiada właściwą percepcje, pozwala wysnuwać wnioski i analizować.
Relaks, swoboda, naturalność ma bezpośrednie przełożenie na jakość relacji z innymi ludźmi. Poczucie komfortu i bezpieczeństwa w każdej życiowej okoliczności sprawia, że jesteśmy asertywni i pewni siebie. Odnosimy się z szacunkiem i życzliwością wobec innych.
Ćwiczenia fizyczne odprężają umysł, relaks osiągamy poprzez rozluźnianie mięśni. Najpierw wysiłek, potem relaks, napinanie - rozluźnianie. Doskonałym przykładem są tu ćwiczenia jogi. Wykonywanie poszczególnych asan, ma na celu wejście w pozycje, pozostanie w niej na chwile, co powoduje napięcie mięśni, a następnie wyjście, czyli rozluźnienie.
Sanskryckie słowo „joga” oznacza „scalać, ujarzmiać, łączyć”. Joga zrodziła się w Indiach przeszło 5 tys lat temu. Jest lekarstwem dla bolących części ciała, oraz odprężeniem dla umysłu. Daje fizyczne zdrowie i witalność oraz rozwija duchowość. Asany są przygotowaniem do medytacji i bardziej oświeconych stanów umysłu.
Zjednoczenie ciała i umysłu dzieje się dzięki oddechowi. Błędy w oddychaniu powodują napięcia w ciele, układzie krążenia i układzie nerwowym.
1.Wciągając powietrze przez nos, zapełnij najpierw niższą część płuc, wydymając brzuch i zniżając przeponę.
2. Następnie napełnij średnią część płuc, rozpierając niższe żebra.
3. Na koniec wypełnij szczyty, rozpierając wyższe żebra, cofając i podnosząc nieco ramiona i podnosząc zarazem przeponę od dołu.
Te trzy części wdechu powinny stanowić jedną nieprzerwaną całość. Wciągany prąd powietrza nie powinien być przyspieszany, zwalniany, czy tez zatrzymywany.
Nie dziel wdechu na części, ma być tak jednolity jak picie wody przez słomkę, a wydech płynny niczym przelewanie oleju z jednego naczynia do drugiego.
Proces oddychania odbywa się nieświadomie, bez użycia naszej woli. Aby wydłużyć i uregulować oddech, umysł musi być nieustannie świadomy przepływu oddechu. Gdy traci się uważność, proces oddychania wraca do nawykowego trybu, niezależnego od naszej woli. A zatem, jeśli chcesz obserwować, czy twój umysł nie rozprasza się, skoncentruj myśli właśnie na oddechu. Aby rytm oddychania przyczynił się do wzmożenia sił duchowych, można połączyć z nim pewien rytm psychiczny. Chodzi o to, by w miarę wdechu i wydechu jednocześnie skupić wolę i wyobraźnię.
Łącząc oddech z wyobrażeniem, można zwalczać głęboko zakorzenione wady i realizować potrzeby psychiczne, np. :
- wdychasz łagodność, wydychasz gniew.
- wdychać wstręt do tytoniu, wydychać nałóg.
- wdychać milczenie, wydychać plotkarstwo.
- wdychać prawdę, wydychać kłamstwo.
Celem praktyki medytacji jest nauczyć się jak być uważnym. Odkrywamy, czym jest naprawdę życie. Medytując bierzemy udział w procesie badawczym, obserwujemy własne doświadczenia, będąc jednocześnie ich uczestnikami, w momencie gdy maja miejsce. Ćwiczyć należy z takim właśnie podejściem. Chcę wiedzieć jak to jest żyć naprawdę. Przekonasz się, że jesteś obiektywnym obserwatorem, widzisz rzeczy dokładnie takie, jakie są - niestałe i zmieniające się z chwili na chwilę. Zazwyczaj widzimy życie poprzez zasłony własnych wyobrażeń, które mylnie bierzemy za rzeczywistość. Zużywamy całą energię na to, by poczuć się lepiej, by ukryć nasze lęki.
Jak na ironię, spokój przychodzi tylko wtedy, kiedy przestajemy desperacko próbować go osiągnąć. Prawdziwe spełnienie pojawia się wtedy, gdy znika paląca potrzeba podążania za przyjemnością. Medytacja to przede wszystkim nauka jak żyć. Nie siedzisz i nie snujesz wzniosłych i wysublimowanych myśli o życiu, tylko żyjesz.
---

Psychologia w biznesie Uwolnij się od zaburzeń lękowych

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 27 stycznia 2013

Zalety medytacji - walka z bezsennością

Autorem artykułu jest Marek Deroń

Kładziesz się do łóżka, lecz sen mimo to jak na złość nie przychodzi? Może by więc nie skorzystać z technik medytacyjnych? W końcu to jedna z najłatwiejszych metod relaksacji.
Medytacja to chyba jedna z najfajniejszych metod na pozbycie się bezsennośći. Wywodzi się z filozofii joginów, lecz mimo odległego rodowodu jest dostępna dla każdej osoby.

W poniższym zestawieniu omówimy kilka najfajniejszych technik medytowania, które każdy może wypróbować sam w domowym zaciszu.

Kontrolowanie oddechu
Chyba jedna z najprostszych istniejących technik. Polega na panowaniu nad swoim oddechem i oczyszczeniu umysłu z niepotrzebnych zmartwień.
Działaj według poniższych kroków:
1. Usiądź po turecku w cichym pomieszczeniu na podłodze.
2. Połóż dłonie na kolanach.
3. Zamknij oczy i zlikwiduj napięcie mięśni.
4. Oddychaj głęboko przez nos.
5. Licz każdy swój oddech.

To już wszystko. Powtarzaj kolejne kroki dopóki nie uzyskasz na tyle wysokiego poczucia odprężenia, że z łatwością zaśniesz wieczorem.

Skupianie się na przedmiocie
Powinieneś wybrać jakiś przedmiot, na którym będziesz skoncentrujesz swoją uwagę. Polecam świecę zapaloną w ciemnym pomieszczeniu. Takie zestawienie sprzyja skupieniu oraz głębokiemu relaksowi.
Postępuj wg. następujących kroków:
1. Usiądź po turecku w cichym pomieszczeniu na podłodze.
2. Połóż dłonie na kolanach.
3. Zamknij oczy i zlikwiduj napięcie mięśni.
4. Ustabilizuj oddech.
5. Otwórz oczy i skup się na wcześniej wybranym obiekcie.
6. Utrzymuj koncentrację jak najdłużej, wszelkim innym myślom pozwalaj spokojnie odpłynąć.

I to wszystko. Rób 10-15 minutową sesję z tą techniką przed pójściem spać, a zobaczysz o ile łatwiej będzie ci zasnąć.

Liczenie wsteczne
Banalna technika pozwalająca na oczyszczenie umysłu z frustrujących myśli. Dzięki temu łatwo uzyskać stan odprężenia, co sprzyja bezproblemowemu zaśnięciu.
Postępuj wg. poniższych kroków:
1. Usiądź po turecku w cichym pomieszczeniu na podłodze.
2. Połóż dłonie na kolanach.
3. Zamknij oczy i zlikwiduj napięcie mięśni.
4. Ustabilizuj oddech.
5. Zacznij powoli odliczać w myślach od 100 do 1.
6. Kiedy zakończysz jeden cykl, zacznij liczyć od nowa.

Wykonuj kroki 5 i 6 dopóki nie uznasz, że osiągnąłeś już odpowiedni poziom odprężenia.
---



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl