sobota, 17 maja 2014

Uzdrawianie duchowe

Oto technika myślowego wpływania na podświadomość.

Technika ta polega na tym, żeby skłonić nasza podświadomość do przyjęcia pragnień, jakie jej przekazuje świadomość.
Najłatwiej dokonać tego w stanie transu. W głębokich warstwach umysłu kryje się nieskończona moc i mądrość. Postaraj się zatem w spokoju przemyśleć swoje pragnienie, a możesz być przekonany, że jego spełnienie zacznie się przybliżać. Weź przykład z dziewczynki, która cierpiała na ostry kaszel i bolesne zapalenie gardła. Wielokrotnie oznajmiała z całym przekonaniem: „Przeziębienie już mi przechodzi. Przeziębienie już mi przechodzi.” Po godzinie objawy rzeczywiście zanikły, bez śladu.
Stosuj ową technikę z taką samą niewzruszoną, dziecięcą ufnością.

Nasza podświadomość przyjmie każdy jasno sprecyzowany plan.
Bo gdybyś na przykład chciał zbudować dla siebie i swojej rodziny dom, na pewno dopracowałbyś jego plan w najdrobniejszych szczegółach i pilnowałbyś potem by murarze trzymali się ściśle jego wytycznych. Na pewno uważałbyś również na materiały, stosując je w najlepszym gatunku.
Jak zatem wygląda sprawa z twoim duchowym domostwem i planami szczęśliwego i dostatniego życia?
Wszystkie zdarzenia i okoliczności w twoim życiu zależą od jakości duchowych elementów, z jakich wznosisz swój duchowy dom.
Jeżeli jednak lęk albo jakaś troska, czy strach i jakiś niedostatek wypacza twój projekt, a ty będziesz przybity, pełen zwątpienia i cynizmu to wtedy twój umysł wyznaczy trud, troskę, napięcie, obawy i najrozmaitsze ograniczenia jako ten właściwy kierunek.

Każda świadoma chwila, jaką poświęcisz rozwojowi swojej osobowości i umysłowości ma dla twojego życia niesłychanie ważne znaczenie.
Słowo wypowiedziane tylko w myśli jest niesłyszalne i niewidzialne – jednak istnieje w rzeczywistości. Nieustannie budujesz z myśli i wyobrażeń dom dla własnego umysłu. Każdą chwilę, każdą sekundę możesz wykorzystać do tego, by na fundamencie idei i przekonań, rozwijających się tylko w twoim umyśle, zbudować życie promieniejące zdrowiem i szczęściem. W pracowni umysłu tworzysz sobie osobowość i doczesną tożsamość. W ten sposób zostawiasz światu ślady własnego życia.
Ułóż sobie nowy plan. Wykonaj go w zupełnej ciszy, myśląc od tej chwili o spokoju, harmonii, radości i gotowości niesienia dobra. Zatrzymując się w umyśle przy tych dobrodziejstwach i domagając się ich jak swojej własności, skłonisz podświadomość do podjęcia nowego planu i położysz podwaliny pod urzeczywistnienie marzeń.

„Poznacie ich po ich owocach”.

piątek, 16 maja 2014

Uzdrawianie duchowe

Terapia umysłowa w praktyce.

Każdy specjalista, inżynier, architekt posiadł wiedzę niezbędną do zbudowania mostu, maszyny albo domu. Podobnie jest z twoim umysłem, dysponuje określoną techniką, dzięki której czuwa nad twoim życiem, kierując je określonym torem. Opanowanie tych sposobów ma zasadnicze znaczenie.
Inżynier, któremu powierzono budowę mostu Kierbedzia, posiadał znakomitą wiedzę fachową. Ponadto zdołał wyrobić sobie dokładny obraz mostu rozpiętego nad Wisłą. Posłużył się najlepszą na owe czasy wiedzą i używając sprawdzonych naukowo metod zbudował ten piękny most, który cieszy oczy do dzisiaj.
Tak samo w modlitwie, jeśli ma być wysłuchana, musisz przestrzegać reguł. Chodzi tu o ściśle określony proces. W naszym świecie, zbudowanym na prawie i porządku, nic nie dzieje się z czystego przypadku.
W dalszej części pokażę kilka praktycznych technik, które wzbogacą twoje życie duchowo-psychiczne.
Modlitwy nie mogą zawisną w próżni, lecz muszą dotrzeć do celu i w zamierzony sposób wpływać na czyjeś życie. Dokładniejsza analiza modlitwy pokazuje, na ile sposobów można się modlić. Pomijamy tutaj czysto formalne i rytualne modlitwy, stanowiące nieodłączny składnik nabożeństwa, ponieważ mają one znaczenie tylko dla praktyk zbiorowych. My jednak zajmiemy się wyłącznie modlitwą osobistą, która znajduje zastosowanie w życiu codziennym jako prośba o pomoc dla siebie i innych.
W modlitwie formułujemy pewną myśl albo pragnienie, skierowane na bardzo określony cel. Ktoś, kto się modli, daje wyraz tęsknocie serca. Co więcej, pragnienie i modlitwa stanowią jedność. W modlitwie formułujesz swoje najważniejsze potrzeby i najpilniejsze pragnienia.
„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni”.
To jest prawdziwa modlitwa – ludzkie łaknienie i pragnienie pokoju, harmonii, zdrowia, radości i wszystkich innych życiowych dobrodziejstw.


środa, 14 maja 2014

Uzdrawianie duchowe

Leczenie na odległość

Musisz uzmysłowić sobie, co obdarza cię prawdziwym zdrowiem. Nabierz mocnego
przeświadczenia, że pod fachowym kierunkiem twoja podświadomość przyniesie zdrowie
duszy i ciału.
Ułóż sobie dokładny plan, w jaki sposób chcesz przekazać podświadomości życzenia i
zalecenia.
Wyobraź sobie najbardziej wyraziście, jak potrafisz, spełnienie swoich pragnień i
uznaj, że już się urzeczywistniły. Jeśli nie zabraknie ci wytrwałości i koncentracji, sukces nie
każe na siebie długo czekać.
Pamiętaj, co naprawdę znaczy słowo „wiara”: oznacza ono myśl obecna w twoim
duchu. Każda zaś myśl posiada twórczą moc samourzeczywistnienia.
Niedorzecznością byłoby sądzić, że choroba lub cokolwiek innego może ci zaszkodzić
albo sprawić ból. Nie pozwól, aby coś cię odwiodło od wiary w pełnie zdrowi, w sukces,
spokój, dobrobyt i boską opiekę.
Szlachetne myśli niech wejdą ci w nawyk - a zmienia się w szlachetne czyny.
Korzystaj z siły, jaka jest modlitwa. Snuj plany, idee, wizje. Umysłem i wyobraźnią
utożsamiaj się z wyobrażeniem, zachowuj właściwą postawę umysłu, a twoja modlitwa
zostanie wysłuchana.
Pamiętaj zawsze, że moc uzdrawiania zyskuje każdy, kto jej pragnie i umie w nią
uwierzyć. Wiara oznacza tutaj wiedze o prawdziwym działaniu świadomości i
podświadomości. Prawdziwa wiara powstaje dopiero wraz z prawdziwym zrozumieniem.
Ślepą wiarę” posiadł ktoś, kto nie mając wiedzy naukowej o działających tu siłach,
odnosi sukcesy lecznicze.
Naucz się modlić za swoich chorych bliskich. Uspokój i odpręż ciało i umysł, a wtedy
przez wszechobecny umysł subiektywny twoje myśli o zdrowiu, witalności i doskonałości
uzdrowią bliską ci osobę, udzielając się jej podświadomości.